Rezerwa spadkowa w Belgii (zachowek)

R

Rezerwa spadkowa w Belgii (zachowek)

Kwestia rezerwy spadkowej

W prawie belgijskim dziedziczenie jest ściśle uregulowane i właśnie kodeks cywilny określa zasady przenoszenia majątku po śmierci osoby fizycznej. Kluczowym elementem tego procesu jest kwestia rezerwy spadkowej, czyli minimalnej części majątku, która musi być zachowana dla określonych spadkobierców zgodnie z obowiązującymi przepisami. Aby pełniej zrozumieć tę kwestię, warto prześledzić, kto i w jakim zakresie ma prawo do dziedziczenia majątku po zmarłej osobie.

Definicja spadku

Spadek, zgodnie z przepisami belgijskiego prawa cywilnego, to zespół dóbr, praw i zobowiązań, który przechodzi na inne osoby po śmierci jednostki. Proces ten obejmuje przeniesienie mienia ruchomego i nieruchomego, praw majątkowych oraz zobowiązań zmarłego na osoby uprawnione, zwane spadkobiercami.

Rezerwa spadkowa

Rezerwa spadkowa to część spadku, która musi być zachowana dla określonych spadkobierców zgodnie z obowiązującym prawem. Jest to tzw. “nienaruszalna” część dziedzictwa, która nie może być wyłączona przez zmarłego w testamencie. Pozostała część majątku, którą można dowolnie rozdzielać, nazywana jest quotité disponible.

Kto ma prawo do rezerwy spadkowej?

Rezerwa spadkowa przysługuje określonym spadkobiercom, nazywanym “spadkobiercami uprawionymi do rezerwy”. Do nich należą m.in. małżonek pozostawiony przez zmarłego oraz dzieci. W przeciwieństwie do rodziców oraz rodzeństwa, którzy nie mają prawa do żadnego zachowku, małżonek i dzieci mają prawo do minimalnej części spadku jeśli reszta została rozdysponowana w drodze testamentu.

Rezerwa dla dzieci

Dzieci zmarłego mają zawsze prawo do określonej części spadku, która musi być zachowana dla nich. Rezerwa dla dzieci wynosi zazwyczaj połowę całego majątku, którą należy równo podzielić między wszystkie dzieci.

Rezerwa dla małżonka

Małżonek pozostawiony przez zmarłego również ma prawo do części spadku, która nie może mu być odebrana. W zależności od sytuacji, może to obejmować m.in. prawo do użytkowania lokalu mieszkalnego i mebli znajdujących się w nim.

Konsekwencje naruszenia rezerwy

Jeśli zmarły naruszył zasady rezerwy spadkowej przez spisanie testamentu, spadkobiercy uprawnieni do zachowku mogą dochodzić swoich praw poprzez procedurę zwaną redukcją. Polega to na zmniejszeniu spadku do odpowiedniej wielkości, tak aby zachować minimalną część dla uprawnionych spadkobierców.

Przykład: Pan Henryk pozostawił po sobie testament, mocą którego zapisał cały swój majątek córce Marcie, która opiekowała się nim w chorobie, i która zawsze była blisko niego. Chciał w ten sposób odwdzięczyć się jej za miłość oraz poświęcenie, które córka mu przez całe życie okazywała. Natomiast Pan Henryk nie miał dobrych relacji z synem, który mieszkał w Polsce i praktycznie nie utrzymywał bliskich kontaktów z ojcem mieszkającym w Belgii. Pan Henryk mocą testamentu powołał do dziedziczenia jedynie córkę Martę, której zapisał mieszkanie na Anderlechcie warte 220.000 EUR oraz konto oszczędnościowe, na którym było zgromadzone 28.000 EUR.  Ze względu na istnienie przepisów o rezerwie syn Paweł może dochodzić od siostry tzw. redukcji, w wyniku, której otrzyma 1/4 udziałów masie spadkowej czyli odpowiednio 55.000 oraz 7.000 EUR. Łącznie Marta musi spłacić brata w kwocie 62.000 pomimo.

Podsumowanie

Rezerwa spadkowa stanowi istotny element belgijskiego prawa dziedziczenia, zapewniając minimalną część majątku dla określonych spadkobierców. Jest to gwarancja dla małżonka i dzieci zmarłego, zapewniając im pewną część spadku, której nie można im odebrać. Zrozumienie tych zasad jest kluczowe dla prawidłowego planowania dziedziczenia i uniknięcia konfliktów rodzinnych po śmierci.

Jeśli temat poruszony w artykule dotyczy także Ciebie, umów się na konsultację w ramach wybranego działu: mediator, notariusz, dział prawno-administracyjny.

Kontakt

Agnieszka Maria Sità
GSM +32 495 28 98 24
prawnik@trampolina.be

 

 

o autorze

Agnieszka Sità

Agnieszka Maria Sità

Jestem prawnikiem, absolwentką Wydziału Prawa i Kryminologii Uniwersytetu Łódzkiego, tłumaczem przysięgłym języka francuskiego i włoskiego oraz akredytowanym mediatorem rodzinnym i spadkowym przy Sądzie Pierwszej Instancji w Brukseli. Ukończyłam interdyscyplinarne studia z psychotraumatologii klinicznej i wiktymologii na Uniwersytecie Paris V oraz w Centre de Psychotraumatologie Montoyer w Brukseli. Odbyłam również podyplomowe studia z zakresu praw cudzoziemców na ULB i w ADDE – co okazało się niezwykle pomocne w mojej pracy z osobami przybywającymi z Ukrainy do Belgii.

Od 2018 roku posiadam uprawnienia mediatora długów w postępowaniu polubownym, które uzyskałam po odbyciu stażu w Centre d'Appui de la Ville de Bruxelles. Tam miałam okazję pracować z osobami zadłużonymi – od analizy dokumentów, przez ocenę zasadności roszczeń, aż po negocjacje z wierzycielami i komornikami w celu ustalenia realistycznego planu spłat. Zdobyłam również doświadczenie w Prokuraturze Okręgowej w Żninie oraz w kancelarii prawnej Marcinkowski i Wspólnicy w Łodzi.

Od ponad 18 lat mieszkam w Belgii, gdzie przez dłuższy czas pracowałam w strukturach europejskich oraz dla polskich władz regionalnych. Praca w zbiurokratyzowanym środowisku, w którym dominowały raporty i procedury, uświadomiła mi, że moje miejsce jest w bezpośrednim kontakcie z ludźmi. Połączyłam pasję do psychologii i prawa, zakładając w Brukseli Interdyscyplinarne Centrum „Porada".

W 2019 roku zainicjowałam powstanie Stowarzyszenia Trampolina ASBL, którego celem było świadczenie pomocy prawno-psychologicznej dla Polonii w Belgii. Od 2020 roku Trampolina została partnerem projektu „Elles pour Elles. Kobiety dla kobiet. Przełam ciszę", oferującego bezpłatne wsparcie dla osób doświadczających przemocy. Projekt ten, finansowany z dotacji Regionu Stołecznego Brukseli oraz Regionu Walonii, zyskał ogromne uznanie i odpowiedział na pilne potrzeby wielu kobiet.

Po ponad pięciu latach zaangażowania w „Elles pour Elles" podjęłam jednak decyzję o całkowitym skoncentrowaniu się na mediacjach rozwodowych i rodzinnych. Wierzę, że sprawiedliwość negocjowana – oparta na szacunku, dialogu i wspólnym poszukiwaniu rozwiązań – ma zdecydowaną przewagę nad wieloletnimi i kosztownymi postępowaniami sądowymi. Dlatego też obecnie prowadzę własną praktykę mediacyjną Equi-Libre w ramach Trampolina ASBL, oferując parom w kryzysie konstruktywne i ludzkie podejście do rozstania, opieki nad dziećmi i podziału majątku.

Od 2018 roku współpracuję także z kancelarią notarialną w Brukseli.

W 2020 roku zostałam wpisana na listę tłumaczy przysięgłych języka francuskiego przy belgijskim Ministerstwie Sprawiedliwości.