Ojcem, w świetle prawa, można zostać na trzy sposoby: jako skutek domniemania ojcostwa, poprzez ustalenie ojcostwa bądź uznanie ojcostwa.
Jeśli dziecko urodziło się w czasie trwania małżeństwa albo przed upływem 300 dni od jego ustania lub unieważnienia, domniemywa się, że dziecko pochodzi od męża matki. Ta zasada wywodzi się jeszcze z regulacji prawnych obowiązujących w starożytnym Rzymie, w myśl łacińskiej zasady” mater semper certa est, pater quem nuptiae demonstrant” czyli matka jest zawsze pewna, a ojcem jest ten, kogo wskazuje małżeństwo.
Ale nie wszystkie dzieci rodzą się w rodzinach, w których para zawarła związek małżeński. W takiej sytuacji ojciec ma prawo dobrowolnie uznać dziecko poprzez złożenie oświadczenia, że dziecko pochodzi od niego. Uznanie dziecka jest aktem dobrowolnym, nikt bowiem nie może zmusić ojca dziecka do złożenia takiego oświadczenia woli. Jest to z tego względu niezwykle doniosła instytucja, gdyż dobrowolne uznanie dziecka wskazuje na to, że mężczyzna, który je począł, poczuwa się do rodzicielstwa, z własnej woli chce, aby przysługiwała mu władza rodzicielska nad dzieckiem, co wskazuje, iż przyszłości należycie będzie wypełniał obowiązki związane z ojcostwem.
Uznanie może nastąpić tylko w sytuacji, gdy ojcostwo dziecka nie zostało ustalone w jeden z dwóch pozostałych sposobów. Oznacza to, że zarówno w sytuacji, gdy dziecko urodziło się w małżeństwie, jak i w sytuacji, gdy sąd ustalił, kto jest ojcem dziecka, dokonane uznanie nie wywoła żadnego skutku, nawet jeśli będzie próbował dokonać tego biologiczny ojciec.
Jakie warunki muszą być spełnione, aby doszło do uznania?
Procedura związana z uznaniem ojcostwa
Uznanie dziecka jest aktem formalnym, co oznacza, że wywiera skutek w postaci przyznania mężczyźnie ojcostwa jedynie wtedy, gdy zostanie dokonane w określony sposób i z zachowaniem określonych warunków. Warunki te przedstawiają się następująco:
Oświadczenie o uznaniu może złożyć ojciec dziecka jedynie osobiście. Oznacza to, że musi to być akt woli pochodzący od tego mężczyzny i wyrażony tylko i wyłącznie przez niego samego. Jeżeli zatem ojciec dziecka nie ma zdolności do czynności prawnych (a uznanie jest czynnością prawną), nie może dokonać uznania np. osoba, która nie ukończyła 13 lat, bądź osoba ubezwłasnowolniona całkowicie z powodu choroby psychicznej. W przypadku zaś, gdy ojcem dziecka jest mężczyzna, który ukończył 13 lat, ale nie jest jeszcze pełnoletni (nie ma 18 lat), może samodzielnie uznać dziecko, jednakże rodzic (jego przedstawiciel ustawowy) musi wyrazić na to zgodę. Zgoda ta może być wyrażona jedynie przed aktem uznania albo równocześnie z nim, dokonanie natomiast uznania bez takiej zgody jest nieważne. Z kolei osoba, która ukończyła lat 16, lecz nie jest jeszcze pełnoletnia, może złożyć oświadczenie o uznaniu dziecka, jednakże jedynie przed sądem opiekuńczym.
Oświadczenie o uznaniu musi być złożone przed właściwym organem. Oświadczenie takie składa się przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego (w Belgii w urzędzie gminy), przed sądem opiekuńczym lub przed konsulem, jeśli przynajmniej jeden z rodziców posiada polskie obywatelstwo.
Uznanie dziecka jest ważne tylko wtedy, gdy zostanie na nie wyrażona zgoda przez odpowiednie osoby:
jeżeli ma zostać uznane dziecko małoletnie (czyli takie, które nie ukończyło 18 lat), zgodę wyraża matka; jeżeli jednak matka nie żyje albo skontaktowanie się z nią jest niemożliwe, bądź jeżeli matce nie przysługuje władza rodzicielska, wówczas zgodę musi wyrazić przedstawiciel ustawowy dziecka (opiekun wyznaczony przez sąd), najczęściej babcia dziecka lub ktoś inny z rodziny;
jeżeli uznanie dotyczy dziecka poczętego, zgodę na uznanie musi wyrazić matka.
Zgoda taka powinna być wyrażona przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego lub przed sądem opiekuńczym bądź przed konsulem (w sytuacji, gdy osoba, której zgoda jest potrzebna, przebywa za granicą). Zgoda taka może być również wyrażona w formie pisemnej z podpisem urzędowo poświadczonym (forma ta ma na celu zaświadczenie, że podpis pod dokumentem jest własnoręczny; zaświadczenia takiego dokonuje zazwyczaj notariusz).
Jakie skutki prawne wywołuje uznanie dziecka?
Uznanie dziecka wywołuje skutki w sferze osobistej dziecka oraz mężczyzny, który je uznał, w sferze majątkowej i dziecka, i mężczyzny, a często także matki. Konsekwencją uznania jest przede wszystkim fakt samego ustalenia ojcostwa. Od momentu uznania dziecko ma obydwoje rodziców. Dalsze skutki są następujące:
ojciec zyskuje władzę rodzicielską nad uznanym dzieckiem,
od chwili uznania dziecko nosi nazwisko wskazane w zgodnych oświadczeniach rodziców, składanych jednocześnie z tymi, które są niezbędne do dokonania uznania. Jeżeli rodzice nie złożyli zgodnych oświadczeń w sprawie nazwiska dziecka, nosi ono nazwisko składające się z nazwiska matki i dołączonego do niego nazwiska ojca. Do zmiany nazwiska dziecka, które w chwili uznania już ukończyło trzynaście lat, jest potrzebna jego zgoda (w Belgii jest to 12 lat),
od momentu uznania dziecko nabywa prawo do dziedziczenia ustawowego po ojcu (czyli w sytuacji, gdy ojciec nie sporządził testamentu), a także przysługuje mu prawo do zachowku (jeżeli ojciec testament sporządził, lecz dziecko albo na mocy testamentu nie otrzymuje nic, albo część majątku mniejszą niż mu się należy),
jeżeli nastąpiło uznanie dziecka poczętego, matka może żądać jeszcze przed urodzeniem się dziecka, aby ojciec wyłożył odpowiednią sumę pieniężną na utrzymanie matki oraz dziecka przez trzy miesiące od urodzenia. W przypadku uznania dziecka już urodzonego, które nie ukończyło jeszcze trzech lat, matka dziecka może żądać pokrycia przez ojca wydatków związanych z ciążą i porodem oraz kosztów związanych z utrzymaniem matki w okresie trzech miesięcy po porodzie. Poza tym może żądać pokrycia innych koniecznych wydatków lub strat, które poniosła na skutek ciąży i porodu, np. koszty długotrwałego leczenia matki po porodzie, niezbędnego do regeneracji jej organizmu albo sprzedaż poniżej wartości określonych przedmiotów w celu pokrycia wydatków związanych z ciążą i porodem,
wskutek uznania na ojcu spoczywa obowiązek alimentacyjny w stosunku do dziecka, co oznacza tyle, iż ojciec jest obowiązany łożyć (podobnie jak matka) na utrzymanie i wychowanie dziecka. Poza tym obowiązek ten rozciąga się również na okres od urodzenia dziecka do momentu uznania, a więc osoba (najczęściej matka) ma prawo żądać zwrotu części poniesionych w tym czasie wydatków związanych z utrzymaniem ich wspólnego dziecka.
Kiedy może nastąpić unieważnienie uznania?
Wspomnieć jeszcze wypada o instytucji zwanej unieważnieniem uznania. Powinna mieć ona znaczenie i użytek marginalny ze względu na chaos, jaki wprowadza w stosunkach rodzinnych, jednakże brak takiego uregulowania prawnego doprowadzałby do skutków diametralnie sprzecznych z dobrem dziecka.
Konstrukcja aktu uznania zakłada, że oświadczenie to ma być złożone dobrowolnie. Mężczyzna chce być ojcem dziecka, więc je uznaje. Tak samo zgoda, która jest wyrażana na uznanie jest czynnością dobrowolną. Nie można przecież zmusić matki do wyrażenia zgody na uznanie przez biologicznego ojca, jeżeli ona tego nie chce, nawet, gdy przyczyny odmowy wydają się błahe.
Istnieją jednak takie sytuacje, kiedy oświadczenie, które zostało złożone, z różnych powodów nie było zgodne z rzeczywistą wolą osoby albo tak naprawdę osoba nie miała na nie żadnego wpływu. Unieważnienie uznania dotyczy właśnie takich sytuacji. Dokonuje się tego na mocy wyroku sądowego unieważniającego uznanie, mężczyzna, który uznał dziecko, przestaje być w świetle prawa jego ojcem. Najczęściej na wadę swojego oświadczenia będzie powoływał się ojciec dziecka, ale możliwe to jest także w przypadku każdej z osób, której zgoda na uznanie była niezbędna: matki, pełnoletniego dziecka lub opiekuna małoletniego dziecka, jeżeli matka nie żyje lub nie można się z nią porozumieć albo nie przysługuje jej władza rodzicielska.
Można unieważnić uznanie, jeżeli oświadczenie o uznaniu lub zgoda zostały złożone:
w stanie, który uniemożliwia świadome albo swobodne podjęcie decyzji, np. złożenie oświadczenia w stanie odurzenia narkotycznego albo podjęcie decyzji o złożeniu oświadczenia przez osobę chorą psychicznie,
w przypadku błędu ojca, co do osoby uznawanego dziecka lub w przypadku błędu matki, co do osoby uznającego dziecko mężczyzny, czyli gdy mężczyzna był mylnie przekonany, że jest ojcem danego dziecka, a w rzeczywistości nim nie był lub, gdy matka sądziła, że ojcem dziecka jest uznający mężczyzna i dlatego wyraziła zgodę, a potem okazało się, że ojcem dziecka jest kto inny,
w przypadku groźby, kierowanej pod adresem mającego złożyć oświadczenie, z której wynikało, iż w razie niezłożenia oświadczenia jemu samemu lub innej osobie grozi poważne niebezpieczeństwo, np. matka dziecka groziła mężczyźnie, że jeżeli nie uzna dziecka, to popełni samobójstwo albo, jeżeli ojciec dziecka groził matce, że jeżeli nie wyrazi ona zgody na uznanie, to dziecko porwie.
Jeżeli zatem miała miejsce jedna z takich sytuacji, ojciec dziecka jak i każda z osób, która wyraziła zgodę na uznanie, może żądać unieważnienia tego uznania. Oczywiście osoba, która żąda unieważnienia uznania, może wskazywać tylko na wadę swojego oświadczenia woli. Może twierdzić, że ze względu na stan, w jakim się wówczas znajdowała, oświadczenie, które złożyła było niezgodne z jej rzeczywistą wolą. Tak naprawdę jej wolą było, aby uznanie dziecka nie nastąpiło.
Unieważnienia uznania mogą żądać jeszcze dwa podmioty, a mianowicie dziecko po osiągnięciu pełnoletniości, które jednak było uznane przed osiągnięciem osiemnastego roku życia (nie miało więc wpływu na uznanie) i prokurator. Żeby doszło jednak do unieważnienia uznania, muszą oni wykazać, że mężczyzna, który uznał dziecko, tak naprawdę nie jest jego biologicznym ojcem.
Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 17 kwietnia 2007 r. (sygn. SK 20/05) wskazał, iż wykluczenie mężczyzny, który twierdzi, że jest biologicznym ojcem dziecka, z kręgu osób upoważnionych do żądania unieważnienia uznania dziecka przez innego mężczyznę nie narusza Konstytucji. Zdaniem Trybunału, gdy relacje rodzinne dziecka zostały już wcześniej ukształtowane w przewidziany prawem sposób, dobro dziecka rozstrzyga o pierwszeństwie stabilizacji nawiązanych w ten sposób więzi rodzinnych, nawet gdyby nie było pewności, czy stan ten odpowiada rzeczywistemu, tj. biologicznemu pochodzeniu dziecka. Trybunał jest zdania, że uznanie dziecka powinno prowadzić do powstania trwałych, a tym samym stabilnych skutków prawnych, bowiem dobro dziecka wymaga, aby raz ustalony jego stan cywilny nie ulegał zmianom. Natomiast przyznanie mężczyźnie, który twierdzi, że jest biologicznym ojcem dziecka, prawa do żądania unieważnienia uznania, prowadziłoby do podważenia ukształtowanego stanu cywilnego dziecka i wynikających z niego więzi rodzinnych.
Agnieszka Sita